Polecamy artykuły:
Kim jesteśmy... |
Nazwa Kościół Zielonoświątkowy pochodzi od Dnia Zielonych Świąt, podczas którego nastąpiło obiecane przez Jezusa zesłanie Ducha Świętego: "A gdy nadszedł dzień Zielonych Świąt, byli wszyscy razem na jednym miejscu. I powstał nagle z nieba szum, jakby wiejącego gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, gdzie siedzieli. I ukazały się im języki jakby z ognia, które się rozdzieliły i usiadły na każdym z nich i napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i zaczęli mówić innymi językami, tak jak im Duch poddawał" (Dz. Ap 2: 1-4). Zielonoświątkowcy dużą wagę przywiązują do przeżywania pełni Ducha Świętego. Znakiem charakterystycznym jest dar modlitwy innymi językami, który zazwyczaj towarzyszy przeżyciu napełnienia Duchem Świętym. Kościół Zielonoświątkowy w Polsce jest drugim co do wielkości (po kościele luterańskim) kościołem protestanckim w naszym kraju. Pierwsze zbory zielonoświątkowe powstały na ziemiach polskich w 1910 roku. Kościół Zielonoświątkowy Zbór w Ostrołęce istnieje od maja 1999 r. i jest pierwszym kościołem ewangelicznym w Ostrołęce i na terenie Kurpiowszczyzny. Nasze nabożeństwa odbywają się przy ul. Kilińskiego 43, I piętro w każdą niedzielę o godzinie 10:00. | Content Management Powered by CuteNews |
|
Osobiste "Ojcze nasz"
Czy możemy powiedzieć: Ojcze - Skoro nie jesteśmy na nowo narodzeni przez Jezusa Chrystusa i nie otrzymaliśmy nowego życia?
Czy możemy powiedzieć: Nasz - Skoro nie przyjmujemy innych do tej społeczności z Bogiem?
Czy możemy powiedzieć: Jesteś w Niebie...
więcej... »
|
Cztery razy przeżyłem własną śmierć
Józef Bałuczyński Przed kilkoma laty ktoś, kto dowiedział się o moich przeżyciach w czasie II wojny światowej, zapytał, czy to prawda, że kilka razy przeżyłem swoją śmierć. Otóż trzykrotnie przeżyłem swoją śmierć w sensie przenośnym, gdyż byłem o włos od śmierci i cudem jej uniknąłem. Natomiast za czwartym razem zdarzyło mi się nie tylko zajrzeć jej w oczy ale dosłownie jej doświadczyć. Wszystko to wydarzyło się naprawdę i pokazuje, jak bardzo Jezus Chrystus pomagał mi w życiu.
więcej... » Z kim przestajesz takim się stajesz, czyli jak stałam się poprawną chrześcijanką
Lilla Mazurek - Basiu, czyś ty wiarę zmieniła? - Ona odpowiedziała, że "nie ja wiarę zmieniłam, ale wiara w Boga mnie zmieniła" - Ja jej powiedziałam: ja uważam, że kto się w jakiej wierze urodził, w takiej powinien trwać do śmierci Ona natomiast odpowiedziała mi: czy uważasz, że gdybyś się urodziła w stajni, oznaczałoby, że jesteś koniem?
więcej... » Modlitwa siedmioletniej dziewczynki
Lidia Jędrzej W pewnym momencie jakiś samochód uderzył w tył mojego auta. Samochód, którego kierowca nie zdążył wyhamować, wypchnął mnie na drogę po której z dużą szybkością mknęły różne pojazdy. W wyniku tego zderzenia odniosłam znaczne obrażenie głowy i kręgosłupa i karetka pogotowia odwiozła mnie do szpitala urazowo-ortopedycznego, a okres rekonwalescencji trwał pół roku i mój samochód poszedł do kasacji.
więcej... »
|